www.elfiadusza.fora.pl

Estrey

Jeśli już pisać, to... o czym...?
Preferujecie styl problemów nastolatki, przygód w baśniowej krainie, czy silicie się na coś swojego i oryginalnego...?
Ja próbowałam wszystkiego po trosze, ale zostałam, mam nadzieję, przy ostatnim...

Samael

Osobiście... pisanie staram się zostawić fachowcom (takim jak Estrey ^^).
Ale w dzisiejszych czasach jest trudno wymyślić coś "swojego i oryginalnego"...

Avarati

łatwo o oryginalną historię, trzeba tylko dostrzec to, czego inni nie widzą Wink

zajrzeć w głąb siebie, pomyśleć...

a poza tym ja nie muszę się wysilać na oryginalność

Estrey

Hm.
No, wiesz, moja droga, często okazuje się, że to, co jest dla nas oryginalne było takie dla połowy populacji...

Lara

Jeśli chodzi o mnie to piszę z serca, jednak w moich opowiadaniach zawarte jest dużo zdarzeń z fantastyki, gier filmów, czasem wchodzi w to jakieś anime, ale akcja jaka się rozgrywa wcale nie musi wyglądać tak jak ją napisano w książce...Niektórzy mogliby to nazwać poprostu recenzją z filmu czy książki nieco urozmaiconej, gdzie historia i zdarzenia są bardziej podkoloryzowane niż być powinny

Avarati

Lara: takie fan - ficion?

-----

ja raczej piszę hydrybdę fantasy, sf, horroru i baśni Smile

Loki

Layra

Sama piszę nie jedną opowieść i mam własne zdanie... W każdej opowieści ktoś uparty może doszukać podobieństwa do innej...

Rvianna

Zwłaszcza, jak jest potwornie zazdrosny, co się nierzadko zdarza=]

Elena

O tak, to się często zdaża. Ja często nawet w swoich opowiadaniach sprzed jakiegoś czasu wynajduję wiele elementów z książek Tolkiena czy Rowling lub innych takich autorów. Za każdym razem staram się jednak silić na orginalność. Zauwarzyłam też, że mam coś takiego, ze gdy raz chciałam napisać książkę to wydawało mi się, że to niemożliwe, bo wszystie pomysły wykorzystali inni, a tu kilka dzni słysze o nowej ksążce utrzymanej w nnym klimacie. Teraz już nieczętso mi się coś takiego objawia, ale nadal to we mnie siedzi.

Rvianna

No, tak też jest. (mniam, pyszne ciastko!) W wieku 9 lat napisalam jakąś książkę. Niedzwno ją znalazłam i doszłam do wniosku, że to plagiat na potęgę! A wtedy wydawało mi się, że jestem mega orginalna. (mmm... lepszego nie jadłam nigdy! pycha...)

Elena

Haha, smacznego Rvianno, i weź się podziel !

Rvianna

Dzięki!
Proszę bardzo Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

tamto wyglądało TROCHĘ inaczej, ale co tam =]

Avarati

buuu... a ja w googlach napisałam ciastko i buuuuuuu

[link widoczny dla zalogowanych]

Rvianna

he he, fajny obrazek xD